Dziś kolejny, bardzo spóźniony opis stylu. Przepraszam, ale nie miałam pojęcia jaki wybrać styl, a jak już wybrałam to nie miałam pomysłu na stylizacje. Już był boho i safari i tomboy, ale nic mi nie przypasowało. Możecie się spodziewać jednego z tych trzech wymienionych stylów jak któryś zrozumiem (czyt. jak kupię ubrania). No to bez zbędnego przedłużania, zaczynamy.
Kompletne przeciwieństwo popularnych stylów jak np. boyfriend czy tomboy. Jest bardzo kobiecy, wręcz dziewczęcy. Znalazłam w internecie wiele porad dotyczących tego właśnie stylu. Zaczynając od kokardek na włosach przez podkolanówki do spódnic w kropki. Nie jest to styl porównywalny do glamour, jest bardziej przystępny jeśli chodzi o ceny ubrań i nie wymaga takiej pewności siebie jaką każda kobieta ubierająca się w stylu glamour powinna mieć. Jest dosyć skromnym stylem, bez dużej ilości dodatków, błyskotek itp. Jest również o wiele więcej ubrań na których można zbudować stylizację w tym właśnie stylu.
Jako ,że jest to dosyć dziewczęcy styl jest delikatny, można powiedzieć romantyczny. Wiele kobiet ubiera się w tym stylu nie wiedząc nawet o tym. Czuje się w tym stroju bardzo kobieco, ale inaczej niż inni ubrani w t-shirt i dżinsy.



Uwielbiam ten styl, jest bardzo uroczy i delikatny. Co do stylizacji, które stworzyłaś- w pierwszej zmieniłabym buty, które psują całość. Ogólnie nie przepadam za tą marynarką (?) ale reszta w miarę współgra. Natomiast w drugiej jest nudno ; p kolory pasują bardzo dobrze do siebie, ale czegoś mi tu brakuje, może jakiejś torebki? Nie jestem przekonana co do tej stylizacji. Taka jest moja opinia. Sam post podoba mi się i czekam ze zniecierpliwieniem na kolejny tego typu. :)
OdpowiedzUsuń~Obiektywna i szczera Nacia220 ; pp
Ach, zapomniałabym jeszcze dodać- ta wystająca spódniczka spod marynarki razi w oczy, ale widać, że przestudiowałaś dokładnie cały styl i starałaś się. ; ))
UsuńPS Moja opinia nie miała na celu obrażenia nikogo.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńWiem, wiem :) Weny nie mam już długo, więc stylizacja dosyć usilnie zrobiona. Chciałam strasznie zrobić coś z tą spódnicą. Zrobiłam i się nieco załamałam. Ślęczałam nad tymi stylizacjami z 2 dni i zrobiłam to 'na odwal'. Buty- wiem, mi też się nie podobają, ale nie mam 'środków' do zakupu jakichś ładnych butów ;c Jeśli mówimy o tym samym wystawaniu spódnicy- też tak uważam, ale miałam już dosyć poprawiania stylizacji i dalszego kombinowania. Postaram się zmusić moją wenę do pracy, ale to będzie trudne. I nie podkreślaj tak wszędzie, że nie chcesz nikogo urazić, spokojnie, nie zabiję cię (dzisiaj)
UsuńHaha, nie chciałam aby moja wypowiedź zabrzmiała jak hejt- bo nią nie była. Mam nadzieję, chcę jeszcze skomentować parę postów na tym blogu.. ; pp
UsuńNie wiem czy dasz radę komentować jak już cię 'skrzywdzę'. Chociaż już się wiele zwłok do komentowania zmuszało
Usuń(dzisiaj) :"D
OdpowiedzUsuńelfik2004
Moja twarz...
OdpowiedzUsuńBrzmi znajomo
UsuńBrzmi znajomo
Usuń